Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jostyska
Moderator
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:43, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Netka no niestety ale juz nie moglam wytrzymac, bo rano ledwo mowilam mam nadzieje, ze przejdzie szybko i bedzie ok
gratki dla kolezanki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Angela
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:54, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Kasienkasz hmm... to zrozumiał jak dla mnie, bo ja jak mam gorączkę to zazwyczaj śpię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Claudia
Dołączył: 23 Wrz 2009
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:18, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
ulala szybko się zaręczyli
no to niebawem pewnie ślub
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
netka2
Dołączył: 23 Wrz 2009
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:28, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Klaudia planują na wrzesień
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Claudia
Dołączył: 23 Wrz 2009
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:29, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
to tak jak ja
delikatna czemu rozstałas się z D.?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
delikatna
Dołączył: 19 Paź 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyżyna Katowicka.
|
Wysłany: Pon 21:31, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Cześć wszystkim.
Klaudia- to bardzo długa historia ,a ja sie zaraz zbieram spać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Claudia
Dołączył: 23 Wrz 2009
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:31, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
delikatna jak zechcesz sie wygadać to pisz..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angela
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:32, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Witam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
delikatna
Dołączył: 19 Paź 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyżyna Katowicka.
|
Wysłany: Pon 21:34, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Chyba oboje zapomnieliśmy co to znaczy "być ze sobą na dobre i na złe" i czym właściwie jest miłość
Z tego wszystkiego D. nie zdał matury, ja wpadłam w depresję...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Claudia
Dołączył: 23 Wrz 2009
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:35, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
delikatna matko! to się narobiło..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jostyska
Moderator
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:39, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Delikatna witaj
milo, ze do nas zajrzalas
mam nadzieje, ze wyjdziecie na prosta i wszystko bedzie ok
trzymaj sie dzielnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
delikatna
Dołączył: 19 Paź 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyżyna Katowicka.
|
Wysłany: Pon 21:56, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy pamiętacie, ale mówiłam Wam dosyć dużo o tym ,że ciągle się kłócimy. Ja panikowałam i rozpaczałam po dziecku ,a Dawid żyje z podejściem "co się stało, to się nie odstanie". Po 4 miesiącach (chyba miałam w sercu taki lęk ,że skoro straciłam dziecko ,to jego też mogę stracić) , jak codziennie pokłóciliśmy się o głupotę. On chciał ,żebyśmy szli do jego kolegi Zachariasza na ognisko, ja chciałam pójść na spacer. Spotkaliśmy się na ławkę i coś we mnie pękło... powiedziałam mu, że ma przemyśleć to czy chce ze mną być. Nie odzywał się dłuższą chwilę , nie wiedziałam co powiedzieć i pomyslalam sobie, że to załagodzę...
Ja : Wybieraj - albo walczymy o siebie, łap mnie za rękę i idziemy na ognisko...
Dawid : albo?
Ja : albo idę do domu i to jest koniec.
Dawid : to ja Cię odprowadzę na przystanek.
No i to był koniec. Odwróciłam się, poszłam, zapłakana. Pierwszą osobą do której zadzwoniłam była jego mama... Pocieszała mnie, powiedziala ,że z Nim porozmawia. Pojechałam do domu, wzięłam książkę ,którą kupiłam mu na urodziny (miał je kilka dni później). Wróciłam, poszłam w miejsce,gdzie miało być ognisko. Siedział tam i płakał, ale kazał mi iść do domu, nie wrócił. W końcu pojechałam. Od 18 do 22 siedziałam na łóżku i płakałąm, w końcu zadzwonił ten kolega Dawida, Zachary i zaprosił mnie na piwo, żebym się mogła komuś wygadać. Siedzieliśmy do 2 w nocy na ławce i okazało się,że ja nie mam już czym wrócić do domu... Tak więc wylądowałam u Niego na noc. Ja pijana, on pijany... Skończyło się w łóżku. O 5 miałam autobus do domu, pojechałam, a o 9 spowrotem do Dawida, pogadać... Spotkaliśmy się ,ale po godzinie powiedział, że musi iść do domu, ponieważ ma naukę. Pojechałam do domu, ale potem stwierdziłam ,że powinnam mu była powiedzieć o tej nocy i się wróciłam ,ale zobaczyłam go na ławce z koleżanką, zamiast w domu nad książkami i zamiast powiedzieć rozpłakałam się i uciekłam.
Kilka dni później Dawid robił imprezę, porządnie się upił i o 22 poszedł do domu, a Zachary nie wiedząc ,ze Dawid poszedł ,gdyz wymiotował krzyknął "JA WIEM CO MU SIE STALO!" i opowiedzial przy wszystkich ,ze bylam u niego na noc. Dawidowi powiedzialam dzien pozniej i kazal mi zniknąć. Nie rozmawialiśmy przez 3 dni, później spotkaliśmy się w dyskotece. Podeszłam do niego, chcial coś powiedzieć ,ale w tym momencie przyszedł Zachary i usłyszalam "on tu przyszedł ze mną, a nie z Tobą, dowidzenia" i zabrał Dawida. Ja byłam z kolegami, więc wróciłam zapłakana do nich, jeden z nich mnie przytulił, płakałam mu w ramię, Dawid widział tylko to,że jestem przytulona ,przybiegł i zaczął krzyczeć coś, że przespałam sie z jego kumplem ,a teraz na jego oczach obściskuję sie z innym. Dostał ode mnie policzek i ... w tych nerwach i alkoholu mi oddał. Ja w ramach zemsty poszłam do ochrony,żeby go wyrzucili, ale okazało się ,iż mieli nerwy z powodu jakichś kibiców, więc wzieli Dawida na zaplecze, polamali mu żebra, wybili zęba i podblili oko. kamery niczego nei zarejestrowały, nie ma podstaw by ich sądzić.
Następnego dnia przeprosilismy sie oboje i Dawid powiedzial,ze daje mi jeszcze jedna szanse,ale nikt o tym ma nie wiedzieć. No i tak od 2 miesięcy się staramy o siebie... Ale Dawid mimo iż mnie kocha, ja kocham jego... kiedy jestesmy sami wszystko jest dobrze to... Nie jest pewien czy chce wróić, choć powiedział, że sobie nie wyobraża żebyśmy tera powiedzieć "nie".
Ostatnio ustalialiśmy odnośnie sylwestra i powiedział mi ,że nie poszedłby nigdzie beze mnie, bo by się źle bawił. wszystko jest na dobrej drodze , dużo nas to oboje nauczyło. Ogólnie wina jest po obu stronach i opowiadam to... tak jakbym widziała to z boku. Jeszcze miesiac temu zwalalismy winę na siebie nawzajem ,że ja sie przespalam z jego kumplem, on mnie zostawil, zbił, okłamywał. ... ale takie coś nie ma sensu. Przekonaliśmy się ,że nie możemy bez siebie żyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
delikatna
Dołączył: 19 Paź 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyżyna Katowicka.
|
Wysłany: Pon 21:57, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
uff. dziekuje że mogłam to z siebie wyrzucić i przepraszam ,że tak przyszłam i od razu smęcę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Claudia
Dołączył: 23 Wrz 2009
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:09, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
delikatna nie masz za co przepraszać. Ciężkie chwile przezyłaś..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
delikatna
Dołączył: 19 Paź 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wyżyna Katowicka.
|
Wysłany: Pon 22:09, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
co się stało z moimi postami?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM
|
|