Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasienkasz
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon 18:26, 12 Paź 2009 Temat postu: Ślub cywilny, kościelny czy konkordatowy? |
|
|
No właśnie miłe Panie jaki ślub brałyście lub chciałybyście wziąć i dlaczego właśnie ten?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Claudia
Dołączył: 23 Wrz 2009
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:38, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
W przyszłym roku biorę ślub konkordatowy, ponieważ:
-nie chcę podwójnych kosztów
-brak czasu na organizowanie dwóch imprez
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jostyska
Moderator
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:34, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
ja z mezem jestem po cywilnym
koscielny w przyszlosci, kiedys
duzo by pisac dlaczego tak, ale jestesmy niesamowicie zadowoleni z tej decyzji
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jostyska dnia Pon 20:35, 12 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinia
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:46, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
chciałabym konkordatowy z tych powodów co Claudia, ale jak będzie to los pokaże
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kinia dnia Pon 21:47, 12 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:55, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ślub konkordatowy, ponieważ:
-nie chcę podwójnych kosztów
-brak czasu na organizowanie dwóch imprez |
zgadzam sie,
zreszta dla mnie slub to zarowno zobowiazanie prawne jak i duchowe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jostyska
Moderator
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:12, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
a dla mnie to nie powody
ja maialm slub cywilny i nie byly to wielkie koszta
chyba, ze ktos chce robic impreze na 100 osob na cywilnym i robi powtorke na koscielnym to juz jego sprawa
ale jesli cywilny jest skromna rodzinna uroczystoscia to nie sa wielkie koszta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:24, 12 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
hm...zalezy tez od organizacji. moj brat slub mial ponad 10 lat temu, najpierw jechali do urzedu stanu cywilnego, nastepnie do kosciola. wiec wesele bylo jedno, chociaz sluby dwa:)
tylko moim zdaniem szkoda podwojnych nerwow i czasu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jostyska
Moderator
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:43, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Zza bo wczesniej nie bylo slubow konkordatowych one sa od ktoregos tam roku
ja tez pamieta taki slub mojej cioci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinia
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:13, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Josti to też zależy od sytuacji, ja też miałam brać slub cywilny z pewnych względów z związanych z przejściem G do pracy za mojego tatę(pisałam kiedyś o tym). Gdyby np teraz okazało się że jestem w ciąży to też na pewno wzięlibyśmy cywilny i bez przyjęcia, ale jeśli sytuacja nas do tego nie zmusza to nie widzę powodu dlaczego miałabym brać osobno
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jostyska
Moderator
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:59, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Kinia nas nikt nie zmusil do tego slubu to byl nasz wybor
mialo byc inaczej, ale zycie pisze inne scenariusze niz my chcemy
poza tym dla nas latwiej bylo wydac 2 tys. niz 20 tys.
poza tym kazdy wie, co dla niego najlepsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*anja*
Dołączył: 23 Wrz 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:11, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Jostyska napisał: | ale zycie pisze inne scenariusze niz my chcemy |
dokładnie, nie zawsze jest tak jak się chce... ale zawsze mozna dość do jakiegoś kompromisu
my gdy z G wpadliśmy, chcieliśmy wziąć cywilny, żeby wszystko było prawnie ustalone jak dziecko się urodzi... wyszło jak wyszło...
ale w przyszłości chcę konkordatowy i gdyby sytuacja się powtórzyła, to jednak poczekałabym i po urodzeniu wzięła konkordatowy...
nie chcę nikogo broń Boże urazić, to tylko moje zdanie, ale dla mnie ślub cywilny to nie ślub, czegoś by mi brakowało, chciałabym miłość przysięgać przed Bogiem....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jostyska
Moderator
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:06, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
slub koscielny stracil na wartosci przez zrobienie go konkordatowym... poniewaz ludzie nie chodza do kosciola, a jak juz chodza to od swieta i nagle chca brac slub przed Bogiem z wilka pompa i cala oprawa...
poza tym nie kazdy wierzy...
po co np. mam stanac przed oltarzem przed Bogiem i przysiegac milosc jak to naciagane jest i tylko pod publike dla rodziny, bo babcia czy rodzice chca?
nie kazdy tego chce...
albo nie kazdy dojrzal do tego
a tak jeszcze nawiasem to cywilny jest wazniejszy niz koscielny, bo to on stanowi nas malzenstwem formalnym
poza tym wkurza mnie troche jak ktos sie dowiaduje, ze mam slub cywilny i mnie dyskryminuje, bo nie mam koscielnego
a co w tym zlego?
ja nie bralm cywilnego, bo byl przymus (dziecko, sprawy rodzinne, czy inne niespodziewane wydarzenie) dla mnie byl to tak samo podniosly moment jak konkordatowy
ps. to moje zdanie nie mam zamiaru kogos urazic, ani nic podobnego, zeby nie bylo, ze krytykuje, bo tez tak jak wy bylam pewna, ze jesli bede brala slub to w kosciele z weselem itd., ale widocznie nie dojrzalam do pojscia pod oltarz tylko poszlam przed urzednika stanu cywilnego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:23, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
jostyska ale ja sadze ze slowa anji Cytat: | ie chcę nikogo broń Boże urazić, to tylko moje zdanie, ale dla mnie ślub cywilny to nie ślub, czegoś by mi brakowało, chciałabym miłość przysięgać przed Bogiem.... | dotyczyly osob wierzacych.
jesli nie wierzysz w boga i nie chcesz przed nim przysiegac to twoja sprawa, masz prawo, wrecz czulabym sie zle gdyby ktos nie wierzyl, ale odstawial cala taka szopke na sile przed Bogiem bo modnie/dla rodziny itd.
zgadzam sie z dziewczynami, ze dla mnie slub cywilny to nie slub, ale ja na to patrze z perspektywy osoby wierzacej, ktora chce by Bog mial w tym udzial ( heh jakkolwiek to nie brzmi).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jostyska
Moderator
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:39, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Zza ja jestem wierzaca, ale od pewnego czasu do kosciola nie chodze z wielu powodow...moj maz jest nastawiony sceptycznie do kosciola, ale... mniejsza w to...
na 10 par 8 odstawia te szopke, bo tak trzeba, tak wypada...
ja nie potepiam za slub konkordatowy za stawaniem przed Bogiem, jesli rzeczywiscie ma to dla ludzi wymiar duchowy i jest dopelnieniem malzenstwa, a nie impreza rodzinna...
w Polsce sie tak przyjelo, bo to kraj jednej religii, ze ludzie zyjacy na slubie cywilnym sa dyskryminowani, ale dla niektorych ten slub jest wszystkim
tak poza tym to jak juz wspomnialam to on czyni panstwem X, bo po samym kocielnym wzgledem panstwa polskiego malzenstwem sie nie jest...
czy liczy sie, jaki slub kto bierze, czy to, ze chce sie tworzyc jedna rodzine i spedzic razem cale zycie?
a co zrobilybyscie w sytuacji, gdyby np. wasz partner (albo wy) nie chcielibyscie slubu koscielnego?
znam pary, gdzie oboje wierza, ale do kosciola chodzi tylko dziewczyna, bo chlopak twierdzi, ze to bez sensu i w ogole po co? co oni maja zrobic? wezma slub dla szopki z obowiazku, bo tak trzeba
moj tata jak uslyszal o cywilnym to tez nie chcial, powiedzial, ze bedziemy zwlekac z koscielnym, ale to moj slub, moje zycie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinia
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:21, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Jostyś u mnie w rodzinie jest taki przypadek że dziewczyna jest wierząca, a jej wtedy narzeczony nie chciał ślubu kościelnego. Więc poszli na kompromis i tylko ona miała ślub kościelny a on nie(nie mówił jakiejś tam kwestii) tylko jej towarzyszył i mówił że nie będzie jej zabraniał wychowywac dzieci w wierze katolickiej. Teraz są bardzo dobrym i fajnym małżeństwem.
Znam też pary które odstawiły ślub kościelny i wesele na 200 osób, dokładnie jak to mówisz dla "szopki", teraz nawet nie spojrzą w stronę kościoła, Boga....dla mnie to jest chore, ale każdego to indywidualna sprawa
Nie uważam że ślub cywilny miałby być z jakiś względów dyskryminowany, a jeśli tak jest to świadczy tylko o nietolerancji naszego społeczeństwa niestety
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|